Mówi się, że jasne rzeczy pomagają chronić przed słońcem i kleszczami.
Reklama
Białe ubrania wyglądają lekko i świeżo i są noszone przez arabskich szejków. Takie ubrania wydają się idealne na upały. Ale to nie do końca prawda.
Dlaczego nie musisz nosić białych ubrań latem?
Jeśli naprawdę chcesz założyć coś jasnego – możesz to zrobić, nikt ci tego nie zabrania. Najważniejsze to nie postrzegać białych rzeczy jako ucieczki od letnich problemów.
Nie chroni przed promieniowaniem ultrafioletowym
Białe rzeczy odbijają światło słoneczne. Z tego powodu ubrania i ciało nagrzewają się wolniej. Może to jednak chronić człowieka jedynie przed udarem cieplnym.
Głównym zagrożeniem ze strony słońca jest promieniowanie ultrafioletowe, które nie tylko powoduje oparzenia. Jest to związane z przedwczesnym starzeniem się, rozwojem czerniaka i raka skóry, tłumieniem ludzkiego układu odpornościowego. I od tego wszystkiego białe ubrania nie uratują.
Każda tkanina pochłania część światła ultrafioletowego. Ale jasne ubrania przepuszczają najwięcej promieniowania. Wskaźnik ochrony UV białej bawełny wynosi około 5, podczas gdy zielona i brązowa bawełna może wynosić do 50.
Nie jest odporna na roztocza
Zła wiadomość jest taka, że biała odzież nie odstrasza kleszczy. Wręcz przeciwnie, krwiopijców przyciągają rzeczy w jasnych kolorach. Jest jednak plus – na takiej tkaninie łatwiej dostrzec stawonogi.